Jakiś czas
temu mieliśmy okazję spotkać Magdę Gessler podczas nagrywania odcinka do nowego
sezonu Kuchennych Rewolucji w Dąbrowie Górniczej, oczywiście udało się nam ją
zobaczyć w ‘akcji’, całe to
kręcenie. Od razu postanowiliśmy, że po zakończeniu rewolucji udamy się na
obiad.
Karczma
Śląska, taką nazwę lokal nosił przed rewolucją, a obecnie - Pyza Śląska.
Wystrój lokalu jest bardzo przyjemny, swoim wyglądem
przypomina właśnie karczmę. Ceglane ściany, fioletowe stoły i krzesła oraz białe
dodatki, wszystko komponuje się pozytywnie. Na wejściu ujrzymy niewielką salę
wraz z barem, jednak lokal posiada jeszcze jedno piętro poniżej, gdzie znajduje
się większa sala. Przed budynkiem spotkamy niewielkie oczko wodne oraz miejsca
z parasolami, także jest gdzie usiąść.
Po zajęciu
miejsca zostaliśmy bardzo miło powitani przez obsługę, obecnie lokal
obsługiwały dwie przemiłe kelnerki. Atmosfera jak najbardziej na plus.
Więc nadszedł czas na przeglądnie menu, długo się nie
zastanawialiśmy, od razu zdecydowaliśmy, że zjemy coś z menu Magdy Gessler.
Otwierając menu już na pierwszej stronie mogliśmy
zobaczyć spis tych dań.
Przystawki:
- Galert Śląski
- Sałatka Szwabska, pieczywo i masełko
Zupy:
- Chłodnik zielony
Dania główne:
- Pyzy śląskie + małe piwo gratis
(z czterema sosami)
Sos pomidorowo-frankfuterkowy
Sos kurkowo-śmietanowy
Sos śmietanowo-serowo-szpinakowy
Omasta ze skwarkami
- Karkówka pieczona na kwaśno z sosem warzywno winnym
Deser:
- Tort owocowy
Zdecydowaliśmy się na chłodnik zielony oraz karkówkę
pieczoną na kwaśno z sosem warzywno-winnym. Jednak już od początku małe
rozczarowanie. Chłodnik zielony nie był dostępny, kelnerka poinformowała nas,
że jest to zupa sezonowa i obecnie jej nie ma. Więc szukając innej zupy
zdecydowaliśmy się na żurek z kiełbasą i jakiem, którego też nie było. Kolejne
podejście, barszcz czerwony z uszkami, tego również nie było. Kelnerka
poinformowała nas, że mają tylko zupę pomidorową z mleczkiem kokosowym, której
w menu nie było, ale zdecydowaliśmy się spróbować.
Po chwili
na stole pojawiło się ‘czekadełko’, czyli smalec, chleb i ogórki w zalewie.
Było bardzo pyszne, największą uwagę przykuła zalewa,
w której znajdowały się ogórki, bardzo pikantna i ogórek z tą zalewą smakował
znakomicie.
Za jakiś czas przywędrowała zupa - pomidorowa z mleczkiem
kokosowym, większego szału nie było, zupa w smaku bardzo dobra, taka typowo
domowa pomidorowa. Trochę gorzej było z makaronem, który musiał być ugotowany
sporo wcześniej, był trochę posklejany. Ogólnie zupa smakowała dobrze.
Pora na karkówkę pieczoną na kwaśno z sosem
warzywno-winny. To danie wypadło już dużo gorzej. Mięso nie posiadało smaku -
brak przypraw. Jak na nasze oko było ono raczej długo duszone , po
prostu się rozwalało. Sos nie był dobry, zdecydowanie za dużo wina i jak dla
nas niezbyt dobrego, żadnego innego smaku nie można było poczuć. Można by to
danie nazwać Karkówka w winie. Nie daliśmy rady zjeść tego dania do końca. Karkówka podawana jest z chlebem.
Jesteśmy
ciekawi jak Magda Gessler oceni restaurację jak przybędzie na kontrolę, ale to
już będziemy musieli zobaczyć na jesień w telewizji. Mamy jednak nadzieję, że
lokal wypadnie pozytywnie i rewolucja zostanie przyjęta.
Jak zauważyliśmy lokal cieszył się dość dużym
powodzeniem, co chwilę ktoś przybywał na obiad. Naszym zdaniem, można by
wprowadzić kilka ‘ulepszeń’ i lokal na pewno cieszyłby się sukcesem. Miejmy
nadzieję, że właśnie tak będzie.
Dodatkowo w lokalu spotkaliśmy ciekawego gościa :)
Pyzę Śląską znajdziecie przy ulicy Długiej 46A w Dąbrowie
Górniczej. Ceny są bardzo przystępne za 50zł dwie osoby spokojnie mogą się najeść.
AKTUALIZACJA
07.09.2014
Postanowiliśmy się udać ponownie i spróbować kolejnych
dań. Co się okazało, z ostatnią naszą wizytą zostaliśmy poinformowani, że
‘Chłodnik zielony’ można zjeść tylko w sezonie, jednak dzisiaj był dostępny,
czyżby sezon wrócił?.... Sam chłodnik nie był smaczny, nie było czuć nic pozna
czosnkiem, wręcz paliło w podniebienie. Drugim daniem były ‘Pyzy Śląskie’ z
czterema sosami. Sos pomidorowo-frankfurterkowy – nie dobry, po prostu
koncentrat pomidorowy z kawałkami frankfurterki. Sos kurkowo-śmietanowy –
strasznie słony, niestety, ale nie był zjadliwy. Sos
śmietanowo-serowo-szpinakowy – strasznie mdły, większa ilość nie była zjadliwa.
Jeszcze omasta ze skwarkami – była najlepsza ze wszystkich, jednak większego
szału nie było a same pyzy nie były najgorsze, jednak w niejednym lokalu można
zjeść smaczniejsze. Sposób podania w dniu dzisiejszym był dziwny, dostaliśmy
'czekadełko' po chłodniku i przed pyzami, można na to przymrużyć oko. Jednak
oka już nie można przymrużyć na to, że zostaliśmy oszukani na rachunku,
oczywiście było policzone po wyższej cenie. Upominając się, rachunek został
poprawiony. Także moi drodzy, jeśli chcecie się wybrać do Pyzy Śląskiej, lepiej
sprawdźcie rachunek.
Hm. Po tym co piszesz, nie wiem czy ta rewolucja wypadnie pomyślnie...
OdpowiedzUsuńJa jeszcze miałam okazję zjeść zielony chłodnik (który właściwie miał biały kolor) i smakowo mnie nie porwał. Bardzo mi za to smakował galert i żurek.
Rewolucja nic nie dała,ciasno,porcje maleńkie.kluski zimne sosy okropne dwa i skwarki a czekadełka już w ogóle nie podają.Karta to jedna kartka w koszulce.W czwórkę zapłaciliśmy 170zł.(4piwa)i wyszliśmy wściekli i głodni i już nigdy tam nie pójdziemy.
UsuńPoszłeś zjeść czy nażreć.bo to co piszesz to żałosne.my byliśmy i porcje są okej.Właścicielka też Okej brakło czekadelka ale dostaliśmy po lampce wina jest zajebiscie wrócimy jeszcze raz POLECAM POLECAM PALCE LIZAĆ.
UsuńPoszles? I ty śmiesz udzielać rad? Masakra. Być może jakiś pracownik pyzy, to by było adekwatne.
UsuńPamiętam to miejsce z wcześniejszych lat, nie było za ciekawie, mam nadzieję, że się to zmieni.
OdpowiedzUsuńMnie by na pewno pyzy skusiły :) Samo miejsce wydaje się bardzo przyjemne i przytulne :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Dąbrowie, ale jak kiedyś mi się uda odwiedzić Ulębrzydulę, to pewnie spróbuję śląskich specjałów. :) :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie zawsze !! :)
UsuńBardzo dobry żurek z jajkiem :) próbowałam także polędwiczki smażone na maśle i niestety również były bez smaku jak wspominana karkówka.
OdpowiedzUsuńżenada! kluski śląskie z silikonem...:D... wiem bo byliśmy tam dzisiaj..niestety ;) ...uwaga na kelnerów bo próbują orżnąć człowieka na rachunku:D... w sałatce szukaliśmy mięsa ... ale udało sie...znaleźć jakieś wiórki polędwicy .... :D...byliśmy tam dwa razy ..pierwszy i ostatni :)
OdpowiedzUsuńRównież byliśmy dwa razy i mieliśmy taką samą sytuację z rachunkiem, ale sprawa się bez większego problemu wyjaśniła.
Usuńna błędy można przymknąć oko..ale na to że gorszych klusków śląskich w życiu nie jedliśmy to już nie...:) pełne rozczarowanie :)
UsuńNawet nie wiesz jak wygladaja prawdziwe kluski śląskie a co dopiero jak smakują
UsuńPyszne czekadelko salatka z przystawki tez smaczna minus ze jak na tak mala karte dan nie bylo dwoch pozycji polecanych przez magde gesler galert i zupy. Poledwiczki oceniam na 4
OdpowiedzUsuńGeneralna lipa i skandal - kluski z piwem, a jak się jest samochodem lub z dzieckiem - nie ma możliwości zamiany piwa na TAŃSZĄ wodę mineralną. Czyli płacimy dwa razy - za piwo, którego nie chcemy i wodę. Nie mówiąc o tym, że to, oprócz skandalu wizerunkowego, głupota ekonomiczna - 5l wody rozlanej do szklanek, nawet z plastrem cytryny to dużo mniej kasy, niż piwo.
OdpowiedzUsuńDokładnie, mieliśmy taką samą sytuację.
UsuńNie placisz za piwo bo dostajesz je gratis a jak cie stac isc do restauracji to stać cię też na szklanke wody jak piszesz ze jest tanio widac że cię nie stać więc siedz w domu a nie bujaj się po knajpach źal mi ciebie i wstyd że domagasz się wody za darmo.a baniak wody kup sobie do domu aby ci nie brakło.Jak by ci podali wode z baniaka to też miałbyś problem że dają wode z baniaka.JESTEŚ Ż AŁOSNY I WSTYD MI ZA CIEBIE I PRZEPRASZAM WŁAŚCICIELI ZA CIEBIE I TWOJĄ ŹAŁOSNĄ OPINIĘ LEPIEJ NIE CHODŹ PO KNAJPACH BO CIĘ NIE STAĆ NA SZKLANKE WODY.
Usuńanonimowy
Usuńfacet z 27 września ma rację. a ty przeproś lepiej za swoje wpisy, bo słoma z butów wyłazi
Nie polecam, strasznie dziwna obsługa, jedzenie niestety ale niezbyt smaczne i zimne.
OdpowiedzUsuńTylko kto otwiera knajpe slaska w Zaglebiu. Juz klimatem blizej do czegos co mialo by w nazwie "rycerska".
OdpowiedzUsuńMi bardzo wszystko smakowalo, bylem tam z dziewczyna na rocznicy i bylo super , jedzonko na 5 obsluga tez ekstra , bardzo mila , kukturalna , chociaz tez mielismy problem z rachunkiem, ale to sie wyjaśnili zamiast pyz byly wpisane pierogi , ale w tej samej cenie , wiec nie mam sie do czego przyczepić :) na pewno wpadnę jeszcze nie raz :)
OdpowiedzUsuńNiestety również nie napiszę pozytywnej opinii na temat Pyzy Śląskiej. Wraz z żoną w niedzielę udaliśmy się na małe co nie co. Na początek problem z zaparkowaniem auta, mimo, że jest parking ale brama była przymknięta więc trzeba było stanąć na chodniku. Wchodząc do knajpy przywitał nas właściciel i powiadomił, że jeszcze nie wszystko jest dopracowane do końca. Zajęliśmy wolny stolik i czekaliśmy. 5-10-12 minut. Po podejściu do młodej kelnerki zapytałem się czy jest tutaj obsługa kelnerska. Ona, że tak i łaskawie podeszła do nas, by przyjąć zamówienie. Niestety chłodników nie było, a na domiar złego brakło karkówki! I to 4 h przed zamknięciem knajpy. Zamówiliśmy zatem pyzy, a ponieważ byłem autem to żona wywaliła dwa małe browary ;). Ciasto ala Madzia G niestety kiepskie i wyciągane z lodówek gdzie trzymają napoje. Może jeszcze się tam wybiorę, bo jednak nie jest drogo. Aha i nie zapomnijcie gotówki, bo kartą tam nie zapłacicie!
OdpowiedzUsuńPo reklamie w TV widzę, że będzie ostro :D
OdpowiedzUsuńOj, ta rewolucja nie powinna być podpisana przez p. Gessler��!
OdpowiedzUsuńpodobala mi sie dziewczyna z piesingiem w policzku jak bede w polsce napewno odwiedze ta restalracje
OdpowiedzUsuńPani Magda ma Talent do zmian ,podziwiam ja, jest super ja sam lubie gotowac i ogladac jak daje nowe zycie kulinarne restauracja to cudowne ,mam nadzieje ze uda mi sie panstwa restauracje odwiedzic i zjesc cos smacznego ,pozdrawiam dziewczyne z kolczykiem
OdpowiedzUsuńByłam tam dwa razy, za pierwszym razem jakoś parę dni po rewolucji - czyli koniec sierpnia. Chłodnik nie był dostępny, kelnerka powiedziała, że jest tylko w sezonie, zapytałam a kiedy jest sezon i można go zjeść i nie otrzymałam odpowiedzi, chyba sama nie wiedziała. Zjadłam żurek, był całkiem przyzwoity, jednak trzeba było prosić o chleb... Danie drugie, pyzy, wszystko zimne i pływało w tłuszczu. Za drugim razem (jakoś w połowie września) Chłodnik był dostępny, spróbowałam, smakował jak śmietana z czosnkiem. Na drugie danie jadłam Karkówkę w winie, którą opisaliście i zgadzam się z Wami, było to strasznie niedobre, rozgotowane i zimne. Być może teraz jest już lepiej, ale nie mam miłych wspomnień z Pyzy Śląskiej.
OdpowiedzUsuńNa odcinek z D.G czekalam z niecierpliwoscia bo pochodze z tego miasta niestety po fali komentarzy widze ze ta rewolucja nie jest do konca udana. Na pewno w wakacje jak bede w Polsce to odwiedze Pyze o ile jeszcze beda funkcjonowali i zdam relacje...:)
OdpowiedzUsuńNiezła akcja w tej rewolucji :)
OdpowiedzUsuńWybiorę się tam i zobaczymy jak jest.
OdpowiedzUsuńpodróba czarciego młyna uśmiałam się czytając o smalcu i pikantnych ogórkach
OdpowiedzUsuńTy jesteś podróba
UsuńHej ludzie piszecie klamstwa nie wiem oco chodzi ale mam jedną teorie zazdrość wam wszyskim.Ciekawe czy wy mielibyscie taką odwagę jak wlasciciele rozmawialam z nimi chlodnik jest pyszny a czosnek w chlodniku to bujda jak mozna łączyć bazylie i czosnek jak sama pani wlascicielka mówi że te opinie piszą ludzie którzy coś przeczytali lub uslyszeli ale nigdy tu nie byli zjeść i sugerują sie czyjąś opinią na temat klusek to też bzdura jak kluski mogą być zimne aby się ugotowaly musi być gorąca woda no chyba że ktoś zna inną metodę gotowania ja jadlam pyzy i są rewlacyjne sosy niebo w gębie .Teraz już wiem ci co piszą to im zazdrosc Pani wlascicielka mówi że jak ogladalismy program to wiecie jakie były podawane porcje 4 kluski na krzyż natomiast porcja jest zwiekszona na 12 pyz +sosy za jedyne 12zł.Moja opnia jest super i naprawde POLECAM PALCE LIZAĆ.
OdpowiedzUsuńHej twierdzisz że ludzie piszą z zazdrości a czy pani właścicielka zawsze była w porządku pracowałem z panią właścicielką i wiem jak potrafiła być ............ ciekawe jest to jak wszystko w życiu może się odwrócić
OdpowiedzUsuńwitaj przedstaw się
UsuńDolna część brudna, bez informacji o rezerwacji, która rzekomo mimo wolnych miejsc jest, kelnerka przy wejściu nie poinformowała o rezerwacji, klient zostawiony sam sobie i w bezczelny sposób poinformowany, że aby tam dostąpić zaszczytu zjedzenia musi mieć rezerwację.
OdpowiedzUsuńtylko pyza slaska
Usuńnajlepsza restauracja na śląsku kluski palce lizać Tadek mniej pije a koza przestała śmierdzieć
Usuńno jak tak twierdzisz to chyba w restauracji nie jadłeś/łaś.Żenada
UsuńMoze Tadek mniej pije może koza mniej śmierdzi ale jedzenie nie zbyt dobre.
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać iż uzyskałam tytuł " Najlepszej Kuchary DG 2014 roku ".
OdpowiedzUsuńBylam na Walentynki z moim chlopakiem jadlam zakochany duet palce lizać powinno to być w karcie na codzień super polecam a poledwiczki w sosie kurkowym miodzio super lokal POLECAM POLECAM
OdpowiedzUsuń12 klusek 12 klusek 12 klusek 12 klusek 12 klusek 12 klusek 12 klusek 12 klusek 12klusek 12 klusek 12 klusek 12 klusek 12 klusek 12 klusek 12 klusek ...........................................................................................................................................
OdpowiedzUsuńpalce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać palce lizać
OdpowiedzUsuń08,03,2015 WITAM DZISIAJ ODWIEDZILEM KNAJPE PYZA ŚLASKA W DABROWIE GORNICZEJ BO NIE MOZNA NAZWAC TEGO RESTAURACJA ZWARZYWSZY NA OBSLUGE JEST KILKA ISTOTNYCH MINUSOW POPROSILEM O STOLIK TO KELNERKA MOWI ZE NIE MA WOLNYCH STOLIKOW A STOLIKI BYLY TYLKO WYSTARCZYLO SPRZATNAC PO POPRZEDNICH GOSCIACH TALERZE POPROSILEM ROWNIEZ O WYMIANE OBRUSU BO BYL BRUDNY POWIEDZIALA ZE NIE ZMIENILA OBRUSU BO USIEDLISMY PRZY STOLIKU I ZE ZARAZ TO ZROBI. GDY JUZ DOOSTALEM PRZYSTAWKE I NAPOJE UPOMNIALEM SIE O WYMIANE OBRUSU A ONA PRZYNIOSLA DANIA GLOWNE I TYLE JA WIDZIALEM. W TOALECIE MESKIEJ SYF. NA DOLNEJ SALI BRUDNO ALE SKUPMY SIE NA POTRAWACH.PRZYJECHALEM SPECJALNIE NA PYZY Z CZTEREMA SOSAMI KTORYCH NIE BYLO JEDYNY PLUS KARKÓWKA PIECZONA NA KWAŚNO W SOSIE WARZYWNO-WINNYM SOS DAJE WIELE DO ZYCZENIA ALE TO MOZE KWESTIA SAMKU. SAMO MIESO REWELKA NIEBO W GEBIE I BULKA KAJZERKA DO TEGO JESZCZE CIEPLA. STEK WOLOWY TOTALNA PORAZKA TWARDY GUMOWATY A POPROSILEM O DOBRZE WYSMARZONY WYGLADAL JAK BY GO TIR PRZEJECHAL NA ULICY I W MENU PISALO ZE SA SUROWKI A DOSTALEM JEDNA Z KISZONEJ KAPUSTY I OGOREK KISZONY I NIESTATY DO WYBORU TYLKO ZIEMNIAKI OPIEKANE BO NIC INNEGO NIE MIELI W NAPOJACH TEZ BRAKI. SZCZEZE MOWIAC W KARCIE DUZO RZECZY NIE MA ALE TO DOBRZE NIECH BEDZIE MNIEJ POZYCJI W MENU I SKUPIC SIE NA TYM ZEBY BYLO DOBRE A NIE MIEC 50 POZYCJI I WIEKSZOSC RZECZY NIEJADALNYCH. O ZAOPATRZENIE TEZ TRZEBA DBAC BO NIE BYLO POLOWY TEGO CO CHCIALEM ZAMOWIC A WLASNIE PO TO PRZYJECHALEM. PROSBA DO WLASCICIELI SKUPCIE SIE PANSTWO NA PERSONELU ZEBY SPELNIAL PROSBE GOSCI POD WZGLEDEM CZYSTOSCI NA STOLIKACH I NIE TYLKO BO NAPRAWDE NIEPRZYJEMNIE MI SIE JADLO NA TAKIM BRUDNYM OBRUSIE A PRZECIEZ KLIENT MA BYC ZADOWOLONY I WRACAC BO WYDAJE MI SIE ZE O TO W TYM CHODZI MOJA OCENA 4/10.
OdpowiedzUsuńKretyn.
UsuńKretynka
UsuńByliśmy z mężem w niedzielę w Pyzie. Jak weszliśmy - kelnerka zza baru powiedziała, żebyśmy wybrali stolik i zaraz ktos podejdzie. Chcieliśmy usiąść na podwyższeniu i w tym momencie ten Pan, który jest być może właścicielem powiedział, żebyśmy usiedli w innym miejscu, bo tam jest rezerwacja. No cóż. Spojrzałam na ten stół - rezerwacji brak. Ale nic. Usiedliśmy przy innym stoliku. Za chwilę kelnerka przyniosła JEDNĄ kartę. Siedzieliśmy dobre 10 minut, po czym podchodzi Pan i zapalił świeczkę mówiąc, że zaraz dziewczyna podejdzie. Po kolejnych 10 minutach dziewczyna podeszła, ale do stolika obok i zaczęła go sprzątać. Finał chyba oczywisty - pojechaliśmy gdzie indziej. W zasadzie nawet nie jestem przekonana, czy powinnam żałować, że nie spróbowałam tamtejszego jedzenia, bo od wejścia było tam jakoś dziwnie. Widocznie nie chcą zarabiać - bo naprawdę niewiele trzeba, żeby stworzyć miłą atmosferę, która powoduje, że nawet nie do końca smaczne dania by przeszły...
OdpowiedzUsuńBoże jaki piękny lokal piękni młodzi właściciele no I oczywiście pierwsza japońska kuchnia w dg polecam sajgonki
UsuńZapomniałeś/aś wziąć psychotropy?
UsuńSlaska Pyze pierwszy raz odwiedzilismy jesienia zeszlego roku.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, ze karczma nie zrobila na mnie zbyt duzego wrazenia.
Jedzenie 5/10, obsluga tak samo.
Niedawno zawitalismy w Pyzie po raz kolejny. Chyba zaszly jakies zmiany :)
Z usmiechem na twarzy przywitala nas (jak domniemuje) nowa, drobna kelnerka, urocza czarnowlosa dziewczyna. Odpowiedziala na kazde zadane przez nas pytanie dotyczace restauracji i polecila nam dania glowne, gdyz bylismy niezdecydowani.
Dania byly smaczne.
Bedziemy teraz bywac napewno czesciej... dziekuje.
Słyszałam że właściciele są zażartymi przeciwnikami picia wszelkiego alkoholu
OdpowiedzUsuńA podczas imprez w Pyzie oprócz piwa zabraniają spożywania mocniejszych trunków
Niech mi ktoś odpisze czy to prawda ?
tak to prawda .
OdpowiedzUsuńA największym wrogiem alkoholu jest Pan WŁAŚCICIEL .
MYŚLĘ ŻE ŻONA BARDZIEJ STRONI OD ALKOHOLU I NIELUBI PIJAKÓW .UWAŻAM ŻE MA RACJE POLACY TROCHĘ PRZESADZAJĄ Z ALKOHOLEM ......... MISIA
OdpowiedzUsuńCzytając komentarze zaczynam wątpić w ich wiarygodność pisaną przez rzekomych klientów tego lokalu. Znaczna większość osób głosi, że Pyza Śląska od samego początku była wzorowana i wciąż jest na Czarcim Młynie (sprawdzone informacje), gdzie niegdyś właściciele byli pracownikami. Co do alkoholu i komentarzy powyżej - każdy, kto był w lokalu a nawet obejrzał namiastkę Kuchennych Rewolucji p. Magdy Gessler doskonale wie, że właściciele lokalu wcale nie stronią od alkoholu - rzekłbym nawet - są ich zagorzałymi fascynatami i konsumentami różnych trunków co widać i czuć... Hipokryzja pełną parą.
OdpowiedzUsuńCo w tym złego że Pyza jest wzorowana na Czarcim Młynie . Myślę że Czarci Młyn to najlepszy lokal w okolicy .Jeśli to prawda że właściciele Pyzy wcześniej tam pracowali uczyli się od najlepszych . Z RESZTĄ UWAŻAM ŻE DO RESTAURACJI Z SOSNOWCA BAAAARDZO DUŻO IM BRAKUJE ŚMIETANKA
OdpowiedzUsuńWitam znam właścicieli Pyzy to prawda że pracowali w tym czarcim młynie ale oni się odcieli od niego mają dania od pani Magdy i oto filozofia a nie ściągnięte z innych knajp jak w Czarcim wiem bo sam tam pracowałem na czym mają się wzorować na kłamstwach jakie Czarci wciska gościom jakie swojskie wyroby jakie wędzarnie to lipa jak i te piece chlebowe.I oto cała prawda a że nie wciskają bzdur to wam to nie pasuje.Pozdrawiam właścicieli Pyzy.
Usuńciekawe czy w tym czarcim młynie podają smalec i pikantne ogóreczki to wymyśliła przecież pani Magda a kociołek hajera z gorącą bułeczką ?
OdpowiedzUsuńPYZA SŁYNIE Z PYSZNYCH ŚLĄSKICH DAŃ A NAJLEPSZE Z NICH SĄ AMERYKAŃSKIE "PANCAKES"
OdpowiedzUsuńPANI GESSLER WIE CO ROBI ............................ TAK TRZYMAĆ
Słyszałem opinie , niestety nie są dobre .To wina właścicieli , bo robią z ludzi bydło że jeden może zjeść po drugim.Byłem świadkiem jak moi znajomi byli (zamożni)i kolega nie chciał ziemniaków i padło hasło ze strony właścicieli że nie musi ich jeść sprzeda się innemu klientowi.Zastanawia mnie tylko to że przecież pracowali w Czarcim Młynie w S-cu i tam ludzie chodzą i jest obrót . Po prostu są cwani i myślą że ludzie to debile i zjedzą jak świnie i jeszcze za to zapłacą.Nie polecam ,nic się nie uczą i myślą że samo sie będzie kręcić
OdpowiedzUsuńWitam jak pan może tak kłamać ja ani mój mąż nie mówimy ani nie robimy takich żeczy.Kłamie pan naprawdę wstyd nie życzymy sobie takich oszczerstw pod naszym adresem.Jest nam przykro że pisze pan bzdury wyssane z palca i kto chce z kogo zrobić debila???
UsuńHmmm, mam wrażenie, że te wszystkie odpowiedzi na forum to bardzo mozolna praca właścicieli i rodziny. Nie znam ani Państwa ani klientów, nie byłam nigdy w tej restauracji, po prostu czytam wpisy na forum i nie mogę się oprzeć temu wrażeniu.
UsuńNo ja uważam dokładnie tak samo. Ta młoda, zbuntowana ludzi od kretynów wyzywa, hehe
UsuńNigdy nie byłam w Pyzie Sląskiej,ale czytając wszystkich Państwa opinie,jestem zmuszona odwiedzić to miejsce! Proszę Państwa,my ludzie mamy różne gusta,poglądy i smaki,dlatego nigdy nie dogodzi nikt ogółowi...Milion ludzi i milion opinij ,poglądów;smaków itd.My Polacy jesteśmy wspaniałymi ludźmi a zarazem największymi krytykami.Przyjmując najbliższą rodzinę w domu np. w Święta lub na większych uroczystościach,nie jesteśmy w stanie trafić w gust smakowy wszystkich gości...Prawda????,Więc dlaczego wydajemy takie opinie o innych???Chyba że się mylę!!! Dlatego przyjadę do Dąbrowy Górniczej aby spróbować dań w Pyzie Śląskiej!!!Może wówczas okaże się że jestem w błędzie!!!Proszę uwierzyć,że wszystkich krytykujących przeproszę!!!
OdpowiedzUsuńNazwanie tej karczmy PYZA ŚLĄSKA to tak ja by ktoś powiedział że w DĄBROWIE GÓRNICZEJ mieszkają sami ŚLĄZACY.
OdpowiedzUsuńMasz rację to tylko zbieranina ludzi i nic więcej .A sam wpieprzasz kluski i rolady rasista nic dodać nic ująć.
UsuńSzkoda, że nowe danie "amerykańskie pancakes" to zwykłe, cienkie małe naleśniki i nic poza tym...
OdpowiedzUsuńDruga sprawa - jeśli serwujecie sałatki, to proszę napisać w MENU, że są one podawane na ostro, bo nie każdy takie preferuje. Straciłam 16 zł bo nikt nie raczył mnie o tym poinformować - ani menu, ani kelnerka.
Sałatka składa się z grubo pokrojonej sałaty lodowej, grubych plastrów cukinii i 6 drobnych paseczków polędwiczki wieprzowej. Śmiech na sali...
Moja ocena w skali od 0-10 - 2 punkty...
Ogólnie nie polecam tego lokalu.
Terminal nieczynny od kilku miesięcy (siedząc na tarasie nie widzi się informacji na temat terminalu i również kelnerka o tym nie informuje)
Także dobra rada - czas zająć się biznesem i zacząć przyjmować krytykę, a nie tylko komplementy.
12 KLUSEK 12 KLUSEK
OdpowiedzUsuńŻenada! ! Takim słowem mogę określić to miejsce. Wybraliśmy się dziś na niedzielny obiad do tej "restauracji". Na wstępie zostaliśmy poinformowani ze czas oczekiwania ok 30 min. Stwierdziliśmy ze skoro ma być smacznie to jesteśmy w stanie poczekać. To był błąd. Na obiad czekaliśmy godzinę. Zamówiliśmy schabowe, polędwiczki i pyzy. Na temat pyz nie będę się wypowiadał gdyż ich nie próbowałem, podobno były zjadliwe ale bez rewelacji. Natomiast po schabowy który był przygotowywany przez godzinę spodziewał bym się znacznie więcej! ! Tłusty bez smaku i ogólnie oblesny. Ziemniaki zimne niesmaczne. Obsługa to tez bardzo słaba strona tego lokalu. To co tam się dzieje to tragedia. Klienci którzy tam przychodzili i siadali przy brudnych stolikach, czekali po 10 min żeby ktoś posprzątam talerze po innych gościach. Gdy nie mogli się doczekać sami sprzątanie i wynosili to do baru. Jestem zaskoczony ze Pani Magda się pod tym podpisała. Ogólnie dramat. Nie polecam nikomu!
OdpowiedzUsuńTakich gości jak Ciebie strach wpóścić do knajpy.Wszystkich obgada a sam nie lepszy.siedz w domu niech Ci baba gotuje a nie lataj po knajpach i obgaduj jeszcze anonimowo.
UsuńBrud smrut ludzie ale jaja
OdpowiedzUsuńOtwórz sam knajpę.i przestań się. czepiać Mądrala
UsuńBrud i smrud masz w Gaciach .ha ha ha
UsuńŻenada knajpa żenada opinia .Dlatego jaja
OdpowiedzUsuń12 klusek 12 klusek 12 klusek
OdpowiedzUsuńpalce lizać 12 klusek palce lizać 12 klusek
OdpowiedzUsuńmam 10 zł
OdpowiedzUsuńOdwiedziłam lokal w połowie sierpnia. Obsługa bardzo słaba - po wejściu do środka nikt się nami nie zainteresował przez dłuższy czas, także w pewnym momencie mieliśmy ochotę pójść sobie. Właściciel nie jest w stanie nic polecić, jego stosunek do klienta jest mało zachęcający. Obiad był smaczny, porcje duże, można było się najeść. No i terminal już działał, płaciliśmy kartą. Niestety ogólne wrażenia słabe - właściciele nie mają drygu do prowadzenia tego interesu, komunikacja z gośćmi kuleje, a klimat zbyt mało zachęcający, by odwiedzić tę restaurację ponownie. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, co tam się działo przed rewolucją, skoro teraz zasługują najwyżej na 3+.
OdpowiedzUsuńDzisiaj odwiedziliśmy Pyzę Śląską przyznam czytałam opinię i tak naprawdę nie wiem o co chodzi porcje solidne smaczne właściciele też super.Naszym zdaniem POLECAMY PYZĘ ŚLĄSKĄ.
OdpowiedzUsuńSanepid się Wami w końcu musi zająć
OdpowiedzUsuńTobą też.Dajcie tym ludziom spokój.
UsuńODWIEDZIŁEM OSTATNIO PYZĘ ŚLĄSKĄ JEDZENIE BYŁO OK ALE BARDZO ŚMIERDZIAŁO NA SALI . ROSŁO MI W USTACH ŻONA TYLKO TROCHĘ PODZIÓBAŁA I WYSZŁA SZKODA ALE WIĘCEJ DO PYZY NIE PRZYJDZIEMY
OdpowiedzUsuńPyza Śląska swoją renomę traci z dnia na dzień. Ponownie odwiedziliśmy lokal ze znajomymi. Jedzenie strasznie się pogorszyło, widać że właściciele oszczędzają na produktach. Sosy do pyz wyglądają jak pomyje, nieapetyczne, z najtańszych produktów zapewne. Schab najgorszej jakości (pewnie z promocji). Bardzo szkoda, że lokal z ambicją, schodzi na psy, szkoda że marnują taką szanse. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCeny zmienione na wyższe, zmazane od niechcenia markerem, obrus tak poplamiony, że ciężko nie mieć odruchu wymiotnego patrząc na taki brud. Siedząc przy stoliku zauważyłyśmy, że coś strasznie śmierdzi, okazało się że to woda, ze "świeżutkich" kwiatków... Sztućce niedomyte, a jedzenie w rytmie disco polo, które jest puszczone tak głośno, że ciężko usłyszeć własne myśli. Nie mam zielonego pojęcia jak Magda Gessler mogła podpisać się pod tą rewolucją, bo to co tam zastałam to jedna wielka porażka. Wstyd...
OdpowiedzUsuńpocałuj się w d..ę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTa odpowiedź to rozumiem kunszt języka właściciela. Nikt inny nie ma powodu, żeby odpisywać na komentarz w ten sposób. Ciekawe, ciekawe...
UsuńDokładnie takie samo wrażenie. Po obejrzeniu rewolucji miałem zamiar zaglądnąć z ciekawości, ale czuję, że jeszcze kilka głupich odpowiedzi właścicieli lokalu i zrezygnuję. Nikt raczej nie krytykuje z czystej złośliwości. Przeczytajcie, przeproście i spróbujcie coś zmienić zamiast chamsko się odgryzać.
UsuńDokładnie takie samo wrażenie. Po obejrzeniu rewolucji miałem zamiar zaglądnąć z ciekawości, ale czuję, że jeszcze kilka głupich odpowiedzi właścicieli lokalu i zrezygnuję. Nikt raczej nie krytykuje z czystej złośliwości. Przeczytajcie, przeproście i spróbujcie coś zmienić zamiast chamsko się odgryzać.
Usuńoświadczenie .....
OdpowiedzUsuńMąż już nie pije
jedzenie palce lizać
ZAPRASZAMY ...
BARDZO PROSIMY NIE KOMENTOWAĆ W NASZYM IMIENIU MONIKA I TADEUSZ Z PYZY ŚLĄSKIEJ.A JAK JUŻ TO ROBICIE TO MIEJCIE ODWAGĘ SIĘ UJAWNIĆ.
OdpowiedzUsuńA CO MĄŻ DALEJ PIJE A JEDZENIE NIE PALCE LIZAĆ . CIEKAWE CIEKAWE...
OdpowiedzUsuńciekawe, ciekawe ...ktos tu chyba bardzo Pyzy Slaskiej nie lubi albo raczej jej wlascicieli do tego stopnia ze nie szczedzi okazywania swej zlosliwosci i zazdrosci pod niemal kazdym postem (pewnie zazdrosni sasiedzi ;) jak to czesto w zyciu bywa, codziennie sie ladnie usmiechaja a zycza jak najgorzej :) nie ladnie ...ja mimo tych wyszystkich komentarzy zlosliwych ludzi, chetnie sie tam wybiore, pozdrawiam wlascicieli
Usuńdziękujemy wszystkim którzy tak licznie odwiedzają naszą restauracje ten fakt sprawił że musimy rozbudować PYZĘ .Tylko u nas jedzenie palce lizać liczne atrakcje zimne piwo napoje chłodzące itp
OdpowiedzUsuńjedzenie palce lizać , gazowane zimne piwo , Z A P R A S Z A M Y .
OdpowiedzUsuńKochana pani Magdo dziękujemy za wszystkie przepisy i pomysły na potrawy PANI SMALCZYK ROBI ZAWROTNĄ KARIERĘ . DZIĘKUJEMY
OdpowiedzUsuńDajcie im spokój
UsuńCiągle się czepiacie najpierw własciciela,teraz włascicielka,a może zajmijcie się własnymi tyłkami.
UsuńWystarczy, że zobaczyłam jaki właścicielka Pyzy ma brud za paznokciami ... Do tego gotuje... widać to już na Rewolucjach... Co za syf.... Nigdy tam więcej nie trafię...
OdpowiedzUsuńpocałuj się w d..ę !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWitam, czytając komentarze na temat Śląskiej Pyzy, odnoszę wrażenie, że jest to wymiana zdań właścicieli z klientem, który nie jest im przychylny. Chcę opowiedzieć o swoich odczuciach na temat tego lokalu i będą one jak najbardziej obiektywne. Faktycznie w lokalu nie można płacić kartą (na drzwiach kartka-uszkodzony terminal). Czystość w lokalu nie budzi zastrzeżeń. Ubikacje czyste. Jedzenie.....moje menu, które miałem do dyspozycji było jak najbardziej smaczne, ciepłe i adekwatne do ceny, którą ustaliłem wcześniej z Właścicielką. Nadmieniam, że organizowałem w Pyzie, któreś urodziny (w salce mieszczącej się pod główną salą). Obsługa, którą mieliśmy do dyspozycji (dwie kelnerki) była na bieżąco z daniami, talerzami, podawaniem napoi itd. Nic złego nie można o nich napisać. Gdybym jeszcze kiedyś organizował jakąś uroczystość to z pewnością będę Pyzę brał pod uwagę. Pytałem też moich gości o zadowolenie z organizacji przyjęcia oraz smak potraw, nie wnosili żadnych zastrzeżeń a nawet byli pod wrażeniem, że w takim miejscu można zorganizować tak dobrą imprezę.
OdpowiedzUsuńPolecam Pyzę osobom, które chcą dobrze zjeść a nie wybrzydzać. Pozdrawiam.
Anonimowa. Bylam w lokalu mw. tydzien temu. Jedzenie bardzo dobre , pyzy wspaniale , panie kelnerki kompetentne i bardzo mile. Polecam !
UsuńWitam bylam dzis z rodzina w restauracji.. bylam bardzo ciekawa standartow, obslugi jak i wiadomo jedzonka..bardzo mile powitanie.. klimat w restauracji bardzo cieply..obiadek bardzo smaczny. Kluski śląskie wraz z czterema sosami pychotka.. bardzo syte i niedrogo. POLECAM każdemupozdrawiam.... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTragedia. kelner urwany z choinki, nie rozumie co się do niego mówi, klient swoje on swoje, nie można spokojnie zjeść i porozmawiac , gdyż przychodzi co chwilę i domaga się czegoś ( może pochwał) tylko nie ma za co chwalić.
OdpowiedzUsuńmasz racje sama tego doświadczyłam podchodzą i przeszkadzają zero taktu i wyczucia jakby tego było mało kelner był wypity
OdpowiedzUsuńmieszkam obok pyzy śląskiej i z czystym sumieniem muszę stwierdzić że knajpa upada to tylko kwestia czasu a będzie po niej tylko wspomnienie
OdpowiedzUsuńTo zajmij się swoim tyłkiem ,a nie obrabiaj dupy innym.Z tego co widać to Pyza Śląska się rozrasta a nie upada.Kup sobie gogle bo chyba masz zacmę.Żal że w Dąbrowie mieszkają tak wredni ludzie i zawistni.A przysłowie mówi ''BO WSZYSCY POLACY TO JEDNA RODZINA.......''Wydaje mi się że raczej nie bo są wyjątki,właśnie to widać na tym blogu lubią obrabiać dupę innym a sami są nie lepsi nic dodać nic ująć.
UsuńZajmijcie się swoimi sprawami.Róbcie swoje a oni swoje,a jak już komentujecie to miejcie odwagę się ujawnić a nie pisać przez anonimowe konta TCHURZE.....
OdpowiedzUsuńDOKLADNIE!!!
UsuńPYZA SIE ROZRASTA . CHODZI O TEN NAMIOT ZA 600 ZL POD KTORYMI SMIERDZI KOTAMI .
OdpowiedzUsuńSkąd w tobie tyle nienawiści,czepiasz się niewinnej gadziny.
OdpowiedzUsuńlipne profile z opiniami na fACEBOOKU pyzy slaskiej JESTESCIE BARDZO DZIWNYMI WLASCICIELAMI
OdpowiedzUsuńRóbta swoje a oni swoje.
OdpowiedzUsuńczynsz regulujcie w terminie panie ślązak
OdpowiedzUsuńOdnosze wrazenie, ze to wlasnie walka niezadowolonych klientow z wlascicielami, ale przeciez niepotrzebna. Drodzy klienci, krytykujcie i mowcie co myslicie, ale moze z kultura! Krytykujcie po to, by wlasciciele wiedzieli, co sie nie podoba. Drodzy wlasciciele, przyjmijcie krytyke, ta konstruktywna oczywiscie i pomyslcie jak mozna jeszcze ulepszyc wasze miejsce. Ja bylam pare razy, jedzenie naprawde pyszne i restauracje polecam komu tylko moge w Dabrowie. Ale prawde powiem, ze obsluga troszke kuleje, kelnerzy i kelnerki maja bardzo wazna role do spelnienia i powinni byc bardziej zaangazowani. Nie bylam juz 6 miesiecy, ale niedlugo znowu sie wybieram na pyszne kluseczki. Polecam jedzenie i trzymam kciuki za ciezka prace wlascicieli!
OdpowiedzUsuńJak ktos pije nałogowo to jak moze prowadzic dobra knajpe ,najpierw kuracja na Adameckiego pozniej rewolucje!!!!
OdpowiedzUsuń