Czy
hamburger może być dobry? To jest dobre pytanie. Wiadomo, że hamburger kojarzy
się z szybkim jedzeniem, nie zawsze dobrze wyglądającym i dosyć kalorycznym. Na
rynku możemy znaleźć mnóstwo restauracji, budek i tego typu lokali, które
oferują właśnie takie potrawy. Muszę przyznać, że w większości hamburgery są po
prostu niedobre. Jak nie mięso bardzo niskiej jakości to gumowa bułka, która
przeżyła bliskie spotkanie z mikrofalą. Bułka trzy razy większa od kotleta bądź
we wnętrzu znajdziemy jeden plasterek pomidora i nie zawsze smaczny sos
wylewający się wręcz z każdej strony bądź praktycznie jego brak. Nie brzmi to świetnie,
ale zapewne zauważyliście, że właśnie tak jest. Często jakość, smak, wygląd
bądź wielkość nie jest w ogóle adekwatna do ceny.
Więc nasuwa
się pytanie, gdzie szukać smacznego hamburgera?... Udało nam się znaleźć takie
miejsce gdzie tak proste danie potrafi pozytywnie zaskoczyć i wspaniale
smakować.
Bobby
Burger, tak właśnie nazywa się nie tak dawno powstała sieć. Słyszeliśmy sporo
pozytywnych opinii na temat tego lokalu i spędzając weekend w Warszawie
spotkaliśmy Bobby’ego, i tym sposobem wylądowaliśmy w jego wnętrzu J
Wybór
burgerów jest dość spory poprzez klasycznego, z kurczakiem, z serem, serem i
bekonem jak i wegetariański. Bardzo głodni mogą zamówić podwójną porcję.
My spróbowaliśmy
burgera z kurczakiem oraz frytki a do zestawu na zagrychę dostaliśmy kawałek
arbuza J
Ten niepozornie wyglądający burger, jak już wspomniałem
wcześniej, potrafi zaskoczyć. Największym zaskoczeniem było mięso kurczaka oraz
bułka.
Bułka nie miała okazji spotkać się z mikrofalą i tutaj od razu
wielki plus, bardzo fajnie przypieczona i chrupiąca. Kurczak, można było
wyczuć, że jest to prawdziwe mięso z kurczaka a nieprzemielone kilkanaście razy
mięso niewiadomego pochodzenia widniejące pod nazwą ‘kurczak’, miękki, super
przypieczony i soczysty. Pierś godna polecenia. Całą smaczną kompozycję
podbijały jeszcze znajdujące się w nim warzywa.
Na pytanie, czy hamburger może być dobry?... My możemy odpowiedzieć, że zdecydowanie tak.
Jak na razie jeden z najlepszych, z jakim mieliśmy do czynienia.
Miejmy nadzieję, że Bobby Burger rozwinie swoją sieć,
jak na razie można go spotkać tylko w Warszawie i Krakowie.
Polecamy :)
Chroń nas Panie od mikrofali :)
OdpowiedzUsuńBobby Burger, czy to nie jest lokal w którym pracowali Warsaw Shore? :P
OdpowiedzUsuńZależy co rozumiemy przez dobry :) W sensie smaczny (no ba!) czy zdrowy (ekhem). Jak dla mnie przykładowo imprezy dla firm nie obędą się bez burgera :P
OdpowiedzUsuńCiekawe frytki :-)
OdpowiedzUsuńEkhm, bardziej trafna nazwa dla tego, niby w pełni, niezależnego bloga powinna brzmieć - moje podróże śladami i opiniami Magdy G. :)
OdpowiedzUsuńTeż się zgadzam... dobry hamburger nie jest zły :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń