Pszczyna, tam znajdziemy budynek
dawnego więzienia, w którym obecnie znajduje się hotel PTTK. Wchodząc do hotelu
na wprost wejścia natkniemy się na maleńką, niepozorną ‘Cafe Kratka’
Skąd się wzięła nazwa lokalu?
Jak już wcześniej wspomniałem lokal znajduje się w
budynku, w którym od 1902 do 1969 roku był areszt śledczy a od lat 90 działa
tutaj hotel PTTK. Można by było pomyśleć, że właśnie stąd wzięła się nazwa
Kratki, ale nie, tylko od zdobionej kraty, która ochrania drzwi od tego małego
lokalu J Motyw
kratki znajdziemy również na lokalnych poduszkach.
Z dniem 1-go kwietnia minęło 2 lata odkąd Cafe Kratka
rozpoczęła swoją działalność i do tej pory jak mogliśmy zauważyć, wspaniale
sobie radzi.
Kratka w swoim menu oferuje
klasyczne polskie i śląskie dania. Znajdziemy zupy: żurek zalewany z kiełbasą,
boczkiem, cebulą, pieczarkami, delikatnie zabielany, barszcze czerwony z
krokietem, uszkami bądź czysty. Dodatkowo w niedzielę można zjeść domowy rosół.
Codziennie serwowana jest zupa dnia, na każdy dzień przypada inna.
W niedzielę na drugie danie można zjeść roladę
wieprzową z kluskami śląskimi i kapustą zasmażaną. Poza tym w tygodniu
serwowane są też: filet z kurczaka aromatycznie panierowany w zestawie z
surówką z kapusty pekińskiej i frytkami, kotlet de vollaile, surówka i frytki,
kotleciki mielone z mięsa drobiowego z puree i buraczkami na zimno, kotlet
schabowy a także pieczeń z karczku.
Poza tym Cafe Kratka oferuje pierogi w wielu rodzajach
m.in. ze szpinakiem, mięsem, kaszą gryczaną a także na słodko. Dostaniemy
również flaczki, bogracz, fasolkę po bretońsku czy placki ziemniaczane z
gulaszem. Nie zabrakło również przeróżnych deserów, które są wypiekane na
miejscu.
Wszystkie potrawy są w bardzo przystępnych cenach,
krótko mówiąc można zjeść dużo, tanio i smacznie, że smacznie to wiemy, bo
oczywiście nie omieszkaliśmy czegoś spróbować. Poza tym serwowane są również dania
spoza menu, ale o tym trzeba przekonać się na miejscu.
Musieliśmy spróbować żurku
zalewanego z kiełbasą, boczkiem, pieczarkami i cebulą. Brzmi bardzo apetycznie
i tak było. Zupa przepyszna, można było wyczuć, że jest świeżo robiona i
smakowała właśnie tak jak powinien smakować żurek. Bardzo polecamy.
Drugie danie wybrane przez nas to
pierogi ze szpinakiem i mięsem, podzielone na jednym talerzu. Cztery ze
szpinakiem i cztery z mięsem. Ciasto bardzo smaczne, od razu po wyglądzie można
było stwierdzić, że są ‘ręcznie’ robione. Farsz bardzo dobrze doprawiony, mięso
jak i szpinak. Nic tylko jeść i jeść :).
Chciałoby się więcej, ale porcje są tak spore, że nie dalibyśmy już rady więcej
upchnąć :)
Dodatkowo w lokalu można
spróbować czeskiego piwa ‘Litovel’ w wersji Premium lub Dark. Cafe Kratka nie
serwuje mocnych alkoholi, dostępne jest tylko piwo i wino.
Bardzo podobała nam się
obsługo lokalu, uprzejme panie. Atmosfera w lokalu bardzo przyjemna :)
Nic tylko Was tam zapraszać, bo naprawdę można dobrze
i tanio zjeść domowy obiad.
Cafe Kratka znajduje się w Pszczynie przy ulicy
Bogedaina 16. Z Pszczyńskiego rynku spacerem jakieś 5 minut, niedaleko znajduje
się górująca nad miastem wodna wieża.
Takie 'małe' lokale są niepozorne i zazwyczaj mało kto wie, ale można w nich na prawdę dobrze zjeść. W Cafe Kratka nie byłam, ale wierzę na słowo, że jest smacznie :)
OdpowiedzUsuńOtóż to, lepiej udać się właśnie do takiego lokalu niż jakiejś sieciówki gdzie jedzenie jest produkowana na ilość nie jakość.
Usuńmuszę tam zajrzeć- zwiększa się liczba miejsc do odwiedzenia :) dzięki
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńW Kratce jest przesympatycznie. Nie ma takiego tłumu i gwaru, nie gra głośnia muzyka. Można odpocząć, poczytać, dobrze zjeść i w ogóle świetnie się poczuć!
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100 % :)
UsuńCzytając takie artykuły aż mam ochotę coś dobrego zjeść :)
OdpowiedzUsuńWidać, że domowe i smaczne to jedzonko ;-)
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie :)
Usuń