Kanał Koryncki to bez wątpienia najsłynniejsza tego typu trasa w Europie i bez wątpienia prawie każdy z nas o nim słyszał, ale czy każdy wie gdzie on się znajduje?
Łączy on na północnym-zachodzie Zatokę Koryncką (Morze Jońskie), a od południowego-wschodu Zatokę Sarońską (Morze Egejskie), przeprowadzony został Przesmyk Koryncki w pobliżu miejscowości Korynt na greckim półwyspie Peloponez. Długość kanału to 6343 m, szerokość 25 m, głębokość wody 8 m, a głębokość ścian to 79 m.
W starożytności brak tego połączenia umożliwiał dostatnie życie Koryntowi. Wtedy był już pomysł przekopania przesmyku, ale nie został zrealizowany. Pomysłodawcą był władca Koryntu Periander, jednak wycofał się z tego pomysłu. Zbudowano wtedy tylko brukowaną drogę zwaną diolkos. Idea budowy kanału wróciła za czasów cesarza Nerona. Rzymscy uczeni opracowali dokładny projekt. Zaczęto nawet kopanie. Wykorzystano sześć tysięcy niewolników żydowskich, którzy pracowali szpadlami. Plan udało się zrealizować tylko w niewielkiej części i zaprzestano dalszych prac.
Ostatecznie Kanał Koryncki udało się przekopać dopiero pod koniec XIX w., kiedy to Grecja odzyskała niepodległość. Przyczynił się do tego Ferdynand de Lesseps, który wybudował Kanał Sueski i odwiedzając Grecję w 1869 r. obudził dyskusję na temat kanału przecinającego Isthmos. W roku 1881 budowy podjęło się międzynarodowe przedsiębiorstwo, jednak nie podołało zadaniu. Prace kontynuowała grecka firma, należąca do Andreasa Sygrosa, greckiego polityka, bankiera, przemysłowca i społecznika. Kanał Koryncki został otwarty w 1893 r. Kanał pozwala statkom skrócić podróż o ok. 400 km, które musiałyby pokonać okrążając półwysep.
Będąc W Koryncie czy Loutraki a nawet w Atenach, myślę, że jest to obowiązkowy punkt do zwiedzania na naszej mapie. Kanał robi wrażenie i zdecydowanie warto go odwiedzić.